Agnes

Agnieszka Antonina Greinert

 

f4Ukończyła Państwową Szkołę Muzyczną I stopnia w klasie skrzypiec i II stopnia w klasie wokalu. W latach 1991-1995 studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi na wydziale aktorskim. W 1993 roku na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu otrzymała wyróżnienie z rąk samego prof. Aleksandra Bardiniego. W 1996 roku została laureatką I Nagrody na Festiwalu Piosenki Francuskiej w Lubinie, a w 1999 roku – również I Nagrody na Festiwalu Piosenek Agnieszki Osieckiej w Warszawie. W 2002 r. otrzymała wyróżnienie na Festiwalu Estrady w Warszawie.

 

Pracę sceniczną rozpoczęła już na 3cim roku studiów. Zadebiutowała w muzycznym spektaklu „Brel” na scenie Teatru Nowego w Łodzi, z którym związała się na kilka lat. Spośród licznych ról teatralnych najważniejszą stała się rola Małgorzaty w „Mistrzu i Małgorzacie” w reż. M. Marczewskiego (premiera 2003).

 

Dwa lata po ukończeniu studiów zaproszono Agnieszkę do udziału w musicalu „Siostrunie” D. Gogginsa w Teatrze Muzycznym w Łodzi z którym współpracuje do dnia dzisiejszego, łącząc swoje muzyczne i teatralne pasje. Można ją zobaczyć w roli Cajtl w legendarnym „Skrzypku na dachu” (granym od 1999), jak i w musicalu „Wonderfull Town” L. Bernsteina (premiera 2011), gdzie prócz śpiewu i aktorstwa pochwalić się może swoim talentem tanecznym.

 

Ma również na swoim koncie współpracę z Teatrem w Radomiu (2000,2001), i z Gliwickim Teatrem Muzycznym (2004), gdzie zagrała w musicalu „Grają naszą piosenkę” Marvina Hamlischa, w reż. Jacka Chmielnika główną role Soni Walsk.
Z dużą sympatią wspomina Agnieszka współpracę z Teatrem Arlekin w Łodzi(teatrem dla dzieci). Być może to ulubienie pracy dla młodszych teatromanów spowodowało, że choć onieśmielona z dużą radością przyjęła zaproszenie Jerzego Zelnika do wzięcia udziału w nagraniu „Opowieści z Narnii” C.S. Lewisa. Zachęcona tą współpracą do pracy lektorskiej, nagrała już w pojedynkę „Bajki terapeutyczne” M. Molickiej.

 

agnieszka2Od roku 1997 jest wykładowcą łódzkiej Filmówki, gdzie prowadzi zajęcia z piosenki z przyszłymi aktorami. Wieloletnie doświadczenie pedagogiczne zaowocowało w roku 2009 stworzeniem muzycznego spektaklu dyplomowego „Longplay” wg własnego scenariusza i w swojej reżyserii.

 

Rok 2010 okazał się bardzo przełomowym w życiu artystki. Poza pomyślnie obronionym doktoratem na PWSTvF i T, przygotowała na małej scenie Teatru Nowego w Łodzi recital „Jazzowo-kolorowo”. Projekt ten był o tyle wyjątkowy, że zapoczątkował stałą współpracę z muzykami: Marcinem Janiszewskim, Wojtkiem Lipińskim, Marcinem Fidosem i Radkiem Bolewskim, z którymi obecnie nagrała materiał muzyczny na pierwszą autorską płytę.

 

Materiał ten został zaprezentowany na scenie Teatru Muzycznego w Łodzi w recitalu CZEKAM NA JUTRO. Taki też tytuł nosi pierwsza autorska płyta artystki.

 

 

PRACA PEDAGOGICZNA

 

To przedziwna historia w moim życiu. Nigdy w swoich marzeniach nie przypuszczałam, że zajmę się pedagogiką, i że da mi to tak wiele poznania, a przy tym tyle radości i satysfakcji. A zaczęło się – jak to często bywa – przypadkiem. Rok po ukończeniu Filmówki zadzwonił do mnie prof. J. Machulski z zapytaniem, czy nie podjęłabym się prowadzenia zajęć z Piosenki. Mimo iż nie posiadałam doświadczenia pedagogicznego z radością przyjęłam tę propozycję. Już jako nastolatka prowadziłam ze swoją przyjaciółką Magdaleną Oliwą zespół wokalny. W czasie studiów na wydziale aktorskim na prośbę prof. Józefa Pary przygotowałam piosenki B. Brechta z kolegami z mojego roku. Napisałam również muzykę do Balladyny – J. Słowackiego, którą na trzecim roku przygotował z nami prof. A. Bednarz. Prawdopodobnie, te wszystkie działania spowodowały, że z tak małą świadomością, miałam odwagę podjąć wyzwanie prowadzenia zajęć z Piosenki.
A dziś – widzę jak wiele sama się nauczyłam, jak wciąż się uczę, jak sama muszę i chcę pracować nad własnym wokalnym warsztatem, by móc jak najpełniej dzielić się doświadczeniem z młodzieżą. To ciągłe zgłębianie warsztatu wokalnego zawdzięczam wspaniałym pedagogom: Alicji Barskiej, Romkowi Werlińskiemu, Darkowi Grabowskiemu, Zofii Zemelak, Oldze Szwajgier. Praca z nimi była dla mnie wielką przyjemnością i powodowała, że wciąż chciałam poznawać dalej i głębiej.

 

Szczególnie ważne stało się spotkanie z Olgą, które okazało się odpowiedzią na moje poszukiwania. To zupełnie niezwykła postać, z ogromną świadomością pracy nad głosem. Nieprawdopodobnie zainspirowała mnie w mojej podróży zarówno artystycznej jak i pedagogicznej. Kilka lat wcześniej, kiedy to poznałam pracę z misami tybetańskimi wiedziałam, że mam je wykorzystać w pracy pedagogicznej, ale zupełnie nie wiedziałam jak. Ćwiczenia Olgowe okazały się właśnie tym, czego szukałam. Zaczęłam łączyć te dwie rzeczy podczas zajęć: gram studentom na misach w celu rozluźnienia ciała, a równocześnie proszę, by śpiewali (mruczeli)„Olgowe samogłoski”. To doskonale rozgrzewa głos. Zauważyłam, że po takim wstępie do zajęć z Piosenki praca indywidualna ze studentami jest bardziej produktywna.
Te wieloletnie i różnorodne doświadczenia zaowocowały tym, że w roku 2009 przygotowałam z młodzieżą dyplomowy spektakl muzyczny „Longplay”. Była to szczególna młodzież. Prawdopodobnie dlatego odważyłam się zrobić spektakl dyplomowy. Niezwykle uzdolnieni, i twórczy młodzi ludzie z wielką chęcią do pracy. Takie spotkania są wciąż największym darem dla pedagogów, niezależnie od trudności wyzwania z którą trzeba się spotkać w danej pracy.
W konsekwencji tych działań zaczęłam również prowadzić warsztaty z piosenki dla chętnych.
Uczenie innych to niezwykła przygoda, a zarazem bardzo odpowiedzialna praca. Wymaga nieustannego rozwoju twórczego, dyscypliny wewnętrznej, mądrości i pogody ducha. Chciałabym by tego wszystkiego wystarczyło mi na cały ten czas podróży pedagogicznej i wdzięczna jestem losowi za wszystkich moich pedagogów dzięki którym jestem tam, gdzie jestem i robię to, co robię.